Jazda autobusem, który jest oklejony reklamowymi sloganami zachęcającymi do kupna określonych produktów już chyba nikogo nie dziwi. Ten rodzaj marketingu społecznościowego mimowolnie rzuca się w oczy setkom, tysiącom odbiorców. Nieświadomym odbiorcą jest bowiem, przypadkowy przechodzień, który nie wie, ze odczytując napis na autobusie lub rejestrując zamieszczony na nim obraz staje się właśnie ogniwem marketingu. Opisany wyżej rodzaj marketingu poszedł obecnie krok dalej.
Nie tylko pojazdy komunikacji miejskiej nadają się by być powierzchnia reklamową. Okazuje się, iż do tego celu można również wykorzystać prywatne samochody. Reklama na prywatnym samochodzie to korzyść dla każdej ze stron owego interesu. Samochód, który przemyka po ulicach danego miasta sprawia, że zamieszczona na nim reklama, chcąc, nie chcąc, dociera do szerokiej gamy odbiorców. Właściciel tego pojazdu na reklamowaniu określonej marki lub usługi zarabia. Może nie są to kokosy, ani suma, która może stanowić główne źródło utrzymania, ale zawsze jakaś kwota, która nie wymaga żadnego dodatkowego nakładu pracy. Właściciel pojazdu po prostu porusza się swoim samochodem, jak zawsze, każdego dnia swoimi drogami. Nowatorskim podejściem w tej materii, jest nabycie samochodu na tak zwana umowę sponsorską. Osoba, która nie posiada swojego samochodu otrzymuje go oklejonego określonymi markami produktów lub usług. Kwota, jaką otrzymuje za reklamę mobilną co miesiąc przeznacza na spłatę tegoż samochodu, którego po całkowitej spłacie staje się właścicielem. W umowie zawarte są informacje dotyczące wysokości miesięcznych rat oraz całkowitej wartości samochodu. Klient może dokonać wyboru marki samochodu spośród pojazdów oferowanych na sprzedaż przez firmę zajmującą się reklamą mobilną. Dzięki takiej możliwości można stać się właścicielem pojazdu. Wystarczy tylko zaakceptować fakt, że jest on powierzchnia reklamową promującą poszczególne produkty.